- To ja cię przepraszam. Źle się zachowałam. Nie powinnam - Powiedziała Sophie.
Nie szkodzi. Zapomnijmy o tym. To tylko przeszłość. - Powiedziałeś i złapałeś ją za podbródek i pocałowałeś. Dziewczyna uśmiechnęła się.
- Ej nie za dużo tej słodyczy? - Powiedział Louis i się zaśmiał.
Nie - Odpowiedziałeś.
* Oczami Sophie *
Chłopak złapał cię za rękę i zaprowadził do salonu.
- Chcesz drinka? - Zapytał
Tak możesz zrobić.
Gdzie Pezz? - Zapytałaś się Zayna która akurat upił łyka drinka.
Nie chcę o tym gadać! - Odpowiedział niechenie.
- K***a nie pierdol? - Zdziwiona spojrzałaś. Chłopak nie odpwiedział.
Niall w tym samym czasie podał ci drinka i usiadł obok ciebie. I objął cię ramieniem.
Coś się stało? - Zapytał blądyn.
Nic. - Odpowiedziałaś i spojrzałaś na Zayna która wyjął coś z kieszeni.
Chcesz? - Zapytał.
- Nie dziękuję.
Niall a ty? - Tak - Powiedział i spojrzał sie na ciebie.
Nie bądź zła. - Powiedział.
- Nie jestem. - Powiedziałaś upijająć kilka łyków drinka. Dobrze wiedziałaś że po narkotykach mu odbije. Dla tego chciałas tego uniknąć. Wstałaś z kanapy i wziełaś szklankę a następnie włożyłaś ją do znlowu.
Wyjełaś telefon z kieszeni i napisałaś do Perrie.
* TREŚĆ *
Co się stało? Między tobą i Zaynem?
Dziewczyna odpisała.
Spotkajmy się jutro to ci wszystko opowiem. Zadzwonie jeszcze jutro.
Już nie odpisałaś. Schowałaś telefon i poszłaś do salonu. Raptem nie było cię 10 minut a Niall już zączoł.
Miał czerwone oczy. Nie mogłas tego tak zostawić.
- Niall co ty odpierdlasz? - Zapytałaś zdenerwowana.
A co mam dziffko robić? - Odpowiedział i sie zaśmiał.
Nie odpowiedziałaś tylko założyłaś buty i wyszłaś trzaskajać drzwiami.
Za tobą szybko pobiegł Louis.
- Nie przejmuj się. - Odpowiedział i objął cię ramieniem.
Ja już sama nie wiem. Co dopiero... - Nie dokończyłaś bo, chłopak ci przerwał.
Już spokojnie! On tak ma. Sam się już przekonałem.
Zawieziesz mnie do domu? - Zapytałaś.
Tak tylko pójdę po kluczę zaczekaj.
Po paru minutach chłopak podszedł do ciebie.
- Chodź - Powiedział.
Wsiadłaś do samochodu i zapiełaś pasy.
Chłopak odpalił silnik i ruszył.
Przepraszam musze odebrać. - Powiedział Lou i wyjął z kieszeni telefon.
Spojrzałaś na wyświetlacz dzwonił Niall.
Gadał z nim dobre 10 minut.
Kto to? - Zapytałaś.
- Niall.
Co chciał? - Zapytałaś.
Pytał się gdzie jesteś?
Był wkuriowny? - Zapytałaś i spojrzałaś na chłopaka?
Troszeczke. - Powiedział i przyspieszył.
Spojrzałaś w boczną szybę.
Po pół godzinie dojechaliście.
Odpiełaś pasy i wziełaś torebkę.
- Wejdziesz? - Zapytałas.
Na chwilę. Bo, muszę wracać. - Powiedział i zamknął samochód.
Otworzyłaś z klucza dom i weszłaś razem z chłopakiem. Nikogo nie była. Leżała karteczka na szafce.
* Treść *
Poszłam z Theo na spacer będę koło 19
Mama x x x
Chodź na górę - Powiedziałaś.
Weszłaś po schodach i wziełaś chłopaka za rękę.
Weszliście do pokoju. I usiadłaś na brzegu uszka.
Co jest tak naprawdę z Pezz i Zaynem?
Nie mów nikomu!
- Dobrze! Zaufaj mi - Powiedziałaś i posłałaś mu uśmiech.
Zauwarzyłaś że ja z Zaynem się do siebie nie odzywamy.
Raz poszliśmy na impreze. I byliśmy pijani. Poszłem z Perrie do Toalety i ten.. teges.. I Zayn się dowiedział i już dalej ci nie muszę mówić.
- No to ładnie. - Powiedziałaś ispojrzałaś na chłopaka.
Sophie! Ja już muszę jechać. -
Dobrze - Powiedziałaś i pocałowałaś go w kącik ust - Posłał ci uśmiech i zszedł na dół.
Zakmnęłaś drzwi i usiadłaś w salonie. Weszłaś na TT i Fb i odpowiedziałaś na wszystkie wiadomości.
Po godzinie przyszła twoja mama z Theo!
- Cześć! - Powiedziała i uśmiechnęła się.
Cześć. A kto to przyszedł? - Powiedziałaś i pocałowałaś Theo w czoło.
- Gdzie Niall? - Zapytała.
U siebie. Lou mnie przywiózł.
- A. To okej. Zjesz coś? Odgrzać ci zapiekanke.?
Okej możesz. Ja zaraz wstawie mleko dla Theo. Zje i go wykąpie. A później włącze mu na góże bajki.
- No dobrze - Powiedziała.
Wstałaś z kanapy i poszłaś do kuchni. Wstawiłaś mleko i wróciłaś.
Po 5 minutach wziełaś mleko i dałaś Theo! Gdy je wypił poszłaś go umyć.
Mamo ja już idę na górę. Powiedziałaś. Spojrzałaś na zegarek była 21:31.
Weszłaś do łazienki. I umyłaś Theo! Później położyłaś go do łóżka i włączyłaś bajki.
Słyszałaś jak dzwoni twój telefon.
- Kochanie Niall dzowni - Krzyknęła mama.
Już idę.
Zbiegłaś na dół i wzięłaś telefon.
Wyszłaś na dwór i usiadłaś na ławce po czym odebrałas.
- Halo!
Cześć kochanie! - Powiedział. Był pijany.
Rozłączyłaś się i wróciłaś do domu.
Co chciał ? - Spytała mama?
Nic takiego.
No dobrze. - Powiedziała.
Dobranoc mamo! - Powiedziałaś i weszłaś na górę po czym weszłaś do łazienki. Rozebrałaś się i weszłaś pod prysznic. Ciepła woda spływała po twoim nagim ciele. Wzięłaś szampon i wcierałaś w swoje włosy. Poźniej je spukałaś i zawinęłaś w turban ( Czyli jak wy bierzecie ręcznik i go bierzecie jakoś tak na głowe xd)
Wyszłaś z pod kabiny prysznisowej i się wytarłaś. Później rozczęsałaś włosy i wysuszyłaś suszarką.
Wyszłaś z łazienki i spojrzałaś na zegarek była 22:15.
Położyłaś się do łóżka i okryłaś kocem nawet nie pamiętałaś kiedy zasnęłaś.
* RANO *
Obudziłaś się przed 10:32
Otworzyłaś oczy i odsłoniłaś rolety. Była piękna pogoda. Promyk słońca wleciał do twojego pokoju.
Otworzyłaś okno i wyjrzałaś przez nie.
Zobaczyłaś wysiadającego Nialla z samochodu patrzącego się w twoje okno.
Odrazu odeszłaś od okna.
Odbyło się pukanie do drzwi.
Zeszłaś na doł i otworzyłaś drzwi.
Cześć skarbie! Czemu wczoraj pojechałaś?
- Powiem ci jedno Dziffko to sobie mów do kogoś innego ale, na pewno nie do mnie.
Ale, co ja zrobiłem?
- Nazwałeś mnie wczoraj dziffką.
Przepraszam! To wszystkiego przez nakr.. - Nie dokończył.. bo mu przerwałaś.
- Nie musisz już się tłumaczyć.
Mogę wejść? - Zapytał.
Tak , tak możesz - Powiedziałaś i posłałaś mu uśmiech.
Wejdź na górę.
- Okej! - Chłopak zrobił to co mu kazałaś, wszedł na górę a następnie poszedł to twojego pokoju. Usiadł na łóżku. A ty obok niego.
- Mam na ciebie ochotę.....
Ja też.
Zamknęłaś drzwi i usiadłas okrakiem na chłopaka.
....
Ten rozdział tak mi się cholernie nie udał że jejciu :c
Przepraszam was :c
20 Komentarzy i NEXT! :)
Jak wam się uda to jutro napiszę kolejny rozdział lub w Niedziele <3
Uuuuuuuuu.. <3 zaaaajebisty! :*
OdpowiedzUsuńtylko moglabys nie ktore momenty bardziej opisywac? :3
A ja czekam na nastepny :) :*
NEXT ! XD
OdpowiedzUsuńSuuper!!! Next!!!
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo mi się podoba pisz dalej :)
OdpowiedzUsuńExtra *.* NEXT! <3
OdpowiedzUsuńNext *-*
OdpowiedzUsuńNext plisss :*
OdpowiedzUsuńBoooski <3
OdpowiedzUsuńDlaczego akurat w tym momencie skończyłaś :'(
OdpowiedzUsuńDawaj nexta jak najszybciej!!!
OdpowiedzUsuńNastępny +18 jak sądzę ^^
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać <3
OdpowiedzUsuńzazdroszę ci takiego talentu do pisania
OdpowiedzUsuńMasz jeszcze jakieś blogi z imaginami??
OdpowiedzUsuńNie wytrzymam dawaj nexta jak najszybciej!!!
OdpowiedzUsuńsuper!!! <3 pisz dalej czekam
OdpowiedzUsuńHNSUANETWBWGSHSKDODKWNEOCNAOZNXHWHS ! Czekam na nexta ! Jest świetny i ty też <2~ Alicja
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz!!!!! <3 <3 <3 Masz talent !!!
OdpowiedzUsuńTwoja historia jest tak cholernie pokręcona jak telenowela, ale tutaj jest w dobrym sensie. Nie wiadomo czym zaskoczysz. Robisz błędy ortograficzne, ale na pewno mniej niz na samym początku. Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na next! ♥♥♥
OdpowiedzUsuńNeeeeeeeeeext! ♥ Pliska. ♥♥♥
OdpowiedzUsuńNext są bardzo fajne już się nie moge doczekac <3
OdpowiedzUsuńNext jest coraz lepiej <3
OdpowiedzUsuńPlisssss pisz szybko następnego !!!! <3
OdpowiedzUsuńdawaajjjjjjjjjjjjjjjjj dalejjjjjjjj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNooo dalej!!!
OdpowiedzUsuńsuper dawaj dalej !!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTo jest cudne.Jestem w szoku *-*
OdpowiedzUsuńps,Jakbyś mogła wpaść do mnie i zostawić po sobie ślad w postaci komentarzyka.Obiecuję,że w zamian od wdzięczę się komentarzami pod każdym działem i dodaniem do obserwowanych :D http://27tattooscontinuebyemily.blogspot.com/