Uwaga!

http://img843.imageshack.us/img843/159/1drazem2.png

czwartek, 17 kwietnia 2014

Rozdział 33

Wejdź - Powiedziałaś i złapałaś chłopaka za rękę.
Słuchaj miałem ci coś powiedzieć. Jesteśmy już razem prawda i chciałbym ci zrobić taką niespodziankę.
- Jaką.
Taką że, wylatujemy do Paryża. 
- Naprawdę kocham cię. - Powiedziałaś i żuciłaś się na chłopaka.
A kiedy wylatujemy? - Zapytałaś.
- Pojutrze.
Jak to? Tak szybko. Niall zabrał mi teraz Theo roztałam się z nim.
-  Wiem. Chesz to mogę przełożyć lot? Polecimy innym.
Nie chcę nam psuć planów. 
- Nie zepsujesz. Spokojnie.
Dobra już lećmy pojutrze ( sobota )
- Dobrze.
Chodź wejdziesz. 
Chcesz sie czegoś może napić? Soku, Herbaty ?
- Nie chcę.
A co chcesz?
- Ciebie. - Odpowiedział. 
Podeszłaś do niego i go przytuliłaś.
Ale, to wieczorem. Dobrze? 
- A czemu nie teraz?
No dobrze. - Powiedziałaś i pocałowałaś go w usta. Chłopak następnie zaczął całować się po szyi. Gdy nagle wszedł Niall do domu bez pukania. Zapiełaś szybko koszulkę i spojrzałaś się na wkurionego Nialla.

- Puka się - Odpowiedziałaś obojętnie.
Ta. Twoja mama przywiozła mi już Theo przyjechałem po jego rzeczy. - Odpowiedział. W jego oczach było widać zdenerowanie.
- Aha. Idź na górę są w szafie. 
A może byś poszła ze mną.
- Nie trafisz? - Powiedziałaś i się zaśmiałaś. Chciałaś żeby był zazdrosny. Niech wie ty też możesz mieć tego jedynego. 

                                                             * Oczami Nialla *
Weszłem niechętnie bez zapukania do domu Sophie.  Zobaczyłem jak się całuje z Zaynem. Gdy weszłem miała rozpiętą koszulę. Było widać w niej lekkie zdenerowanie. Szybko zapięła koszulkę i się ogarnęła.. Była na mnie zła i mocno wkuriowa. Odpowiadała obojętnie. I miała mnie inaczej mówiąć w dupie. Miała na mnie wyjebane. Nie byłem już dla niej nikim. Ale, czułem że źle zrobiłem że ją zostawiłem. Oddałem ją  chłopakowi który może ją zranić i to bardzo. Pamiętam jak był ze swoją byłą rok potem jej się oświadczył tak jak ja wtedy Sophie i po miesiącu zaręczyn zerwał z nią. Gwałcił ją i bił. Ta dziewczyna miała na imię Katherine mieszkała tu nie daleko. Była z Polski jak Sophie. Ale, wyleciała do Bułgari żeby rozpocząc tam nowe życie. Pamiętam jak mi kiedyś Liam o tym opowiadał. Od tej pory sam boje się Zayna. I Współczuje Sophie że z nim jest po wiem co się potem wydarzy. Nie powiem jej chyba całej prawdy bo Zayn by mnie już wogóle zabił. A Sophie by nawet w to nie uwierzyła. 

Weszłem na górę po ciuchy Theo i szybko wyszłem. Gdy zeszłem cicho po schodach całowali się i przytulali. Wyglądało to dokładnie tak: 

Spojrzałem się tylko na nich. I wyszedłem z domu. Wsiadłem do samochodu odpaliłem silnik i wróciłem do domu.
* Oczami Sophie *
Wreszcie poszedł. No to na czym staneliśmy.
- Teraz to mi się już nie chcę. Idę do domu - Był zdenerowany było widać to po jego oczach.
Brałeś coś?
- Nie.
Przecież widzę. Japierdole mówiłam ci żebyś nie brał tych narkotyków. - Odpowiedziałaś a chłopak mocno ścinął twoje nadgarstki że aż wrzasnęłaś z bólu.
- Nie będziesz mi mówić suko co mam brać a czego nie.
Wypierdalaj z stąd i to teraz. Pierdolę cię już. Przez chwilę myślałam że jesteś normalny tak jak niektóży ale, się myliłam.. Co się z tobą dzieje. Nie wylatuje nigdzie z tobą jeszcze mi krzywdę zrobisz.
Przepraszam. - Odpowiedział i wtulił cię w siebie.
- Spierdalaj! Wyjdź z stąd nie chcę cię już widzieć. Jesteś kolejnym dupkiem którego poznałam.
Jak mnie nazwałaś?
- Tak jak na to zasługujesz. Powiedziałam coś wypiepszaj z stąd. - Odpowiedziałaś. Zayn podszedł do ciebie i uderzył cię w twarz że aż z twojego nosa poleciała krew.
O kur*a co ja zrobiłem - Odpowiedział i złapał cię. 
Poczułaś wielki ból. Upadłaś na podgłoge. Widziałaś tylko Zayna który dzwoni po karetke i mamę która jest przestraszona i nie wie o co chodzi.
Nie dzwoncie - Wydusiłaś ledwno co zdanie. Chłopak odłożył telefon.
- A ty stąd wypierdalaj. Damski Bokser.
Sophie! O czym ty gadasz - Zapytała mama.
- To on mnie uderzył. On jest jakiś nienormalny. Mamo proszę wynieś go z domu.
Proszę pani. Ona majaczy to wcale nie prawda. Ja bym jej nigdy krzywdy nie zrobił.
- Wyjdź z stąd. Nie chcemy cię tu już widzieć. Jeśli nie wyjdziesz stąd siłą zadzwonie po Policje. 
No dobrze. Sophie Przepraszam.
- Mam w dupie twoje nie szczere przeprosiny.  
Kochanie nie płacz. Wszystko się ułoży. - Powiedziała mama i wtuliła cię w siebie.
- Miałam z nim lecieć pojutrze do Paryża. Gówno. Za każdym razem gdy się w kimś zakocham musi się okazywać dupkiem.
Skarbie wiem że to nie odpowiedni moment ale, Niall cię kocha. On kłamał z tą dziewczyną. Chciał sprawdzić czy ci na nim zależy. I czy jesteś z tym Zzzz ..
- Zaynem - Odpowiedziałaś i wytarłaś łzy z polika.
Właśnie zzzz Zaynem. Gdy dowiedział się że jesteś z tym całym Zaynem to zabrał Theo bo bał się czegoś.
Wróciłam właśnie d niego  kazał mi przekazać że chcę się z tobą dzisiaj spotkać.
- Mamo! Ja już nie wiem. Kochałam tylko Nialla. Gdy pojawił się Zayn w moim życiu wszystko stało się ciemne. Niall zniknął i poczułam coś do Zayna. Jestem zwykłą dziffką która przesypia się z każdym który jej się podoba. Powinnam nie istnieś na tym świecie. - Odpowiedziałaś i zza ściany pojawił się Niall który powiedział.
- Nie mów tak. Nie jesteś dziffką.  
Co ty tu robisz? - Zapytałaś.
- Nie mogłem cie tu z nim zostawić samej.
Czyli wszystko widziałeś? Jak mnie bije?
- Tak. I chciałem podjeść i mu wpierdolić ale, nie mogłem.
Czemu tego nie zrobiłeś?
- Nie chciałem się wtrącać bo jeszcze ja bym oberwał. Chciałem z tobą pogadać. Możesz w to nie uwierzyć. Ale, tak czy inaczej kiedys się o tym dowiesz. Twoja mama ci już mówiła że nie miałem dziewczyny tylko chciałem sprawdzić czy ci na mnie zależy i sprawdzić czy jestes z Zaynem.
Ale, nie po to tu przyszłem. Chciałem cię też obserować bo bałem się z tobą zostawić go samego.
- Niall Czemu?
Właśnie do tego zmierzam. Liam mi kiedyś opowidał że miał Dziewczynę przez rok który nazywała się Katherine. Mieszkała tu nie daleko. I też była z Polski jak ty. Zayn się jej oświadczył i po miesiącu zerwał z nią zaręczyny. Dzwonił do niej , Gwałcił ją, bił i wyżywał sie na niej. Dziewczyna nie wytrzymała psyhicznie i wyleciała do Bułgari żeby o wszystkim zapomnieć a przede wszystkim o nim. 
- Jaka ja byłam głupia. Co ja kur* zrobiłam. A jak mnie to czeka?
Dla tego chciałem dodać że twoja mama ci nie mówiła wyprowadzasz się 3 domy dalej od naszego. 
- Jak to naszego?
To był nasz dom. Mieszkaliśmy tam. Ale, gdy poszłaś do Zayna przerowadziłaś się tutaj do mamy.
- No i co z tego. Przecież on wie gdzie mieszkasz?
Spokojnie on wylatuje do paryża pojutrze do swojej dziewczyny.
- No kogo? Do dziewcyzny. Ale, przecież on mi mówił że chcę wylecieć tam ze mną wynagrodzic mi to wszystko.
Kłamał. 

CHCESZ WIEDZIEĆ CO BĘDZIE DALEJ SKOMENTUJ TEN ROZDZIAŁ I CZEKAJ NA NASTĘPNY.
POSTARAŁAM SIĘ ŻEBY TEJ ROZDZIAŁ BYŁ TROSZECZKĘ DŁUGI :)

PRZEPRASZAM ZA ZNAKI INTERPUKCYJNE I BŁĘDY.
KOLEJNY ROZDZIAŁ BĘDZIE GDY WYBIJE 20 KOMENTARZY.
Podobał wam się ten Rozdział?



20 komentarzy:

  1. aaa.... ciekawe czy oni będą razem ♥ ;***

    OdpowiedzUsuń
  2. *.* jhiwhiekibdudod
    nie moge się doczekać next >>>>

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę o następny rozdział!! To jest super blog tylko robisz strasznie dużo błędów interpunkcyjnych i tylko na Zayna mówi się ,,Mulat'' :* Mam nadzieję, że napiszesz jeszcze dużo rozdziałów. I choć Twojego bloga czytam od jakiś 3 godzin (Przeczytałam wszystkie rozdziały) wydaje się naprawdę zajeb*sty ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny :) Tylko mam prośbę abyś przy każdym dialogu postaci dawała jakiś znacznik czy tam pauze bo czasami nie da się tego połapać :) i jeżeli byś mogła troszkę ograniczyć ilość wulgaryzmów :D Już nie mogę się doczekać następnej części ^^ :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem ciekawa jak to się dalej potoczy. Awww.... :) Czekam na następną część :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie by było teraz nadać jakąś akcję np. pojdynek Niall'a i Zayn'a :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zajebiste dawaj dalej ja codziennie zaglądam i patrze czy jest nowy

    OdpowiedzUsuń
  8. Troszkę się w tym gubię, ale imaginy piszesz super! Skąd biorą się pomysły na nie? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Boshe... Kocham to!! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale się będzie działo :) Czekam na następne części :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszczee 7 komentarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zayn jest strasznie zmienny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. o co chodzzi z tą zmianą domów??

    OdpowiedzUsuń
  14. Zayn to taki damski bokser... :D

    OdpowiedzUsuń
  15. mam nadzieję że będzie z Niall"em

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja na miejscu Sophie chciałabym odzyskać Theo i Niall'a oczywiście

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze jeden komentarz! Nie mogę się doczekać

    OdpowiedzUsuń
  18. Wybił 20! Czekamy z niecierpliwością :)

    OdpowiedzUsuń